Najnowsze wpisy, strona 13


lis 01 2002 Pierwszy dzien
Komentarze: 1

Jest juz 1 listopada ... swieto zmarlych ... dzien w ktorym czcimy ich pamiec w sposob szczegoly , odswiezamy wspomnienia o tych co odeszli i zastanawiamy sie czy sa ludzi ktorzy o nas beda dbac chodz w ten 1 dzien w roku gdy juz spoczeniemy w zimnej ziemi ... czy sobie na to zasluzylismy ? chwila refleksji , rachunku sumienia ...chyba jednak nie... btw czy aby nie staje sie ostatnio sentymentalny ? :-) Jednak dzis byl mily wieczor dla oczu i dla serca :-) chodz znowu przegiolem z reka ale coz da sie obejsc :-)

Pozdrawiam :-)

arszenik : :
paź 31 2002 Przeginam ?
Komentarze: 2

Miasto noca , nawet nie wiem jak sie tam znalazlem , beznamietnie wpatrzony w swiecace noeony , szedlem przed siebie , szedlem nie zastanawiajac sie po co i dlaczego ? sens , zaden , szukalem spokoju ? podswiadomie ? bo swiadomosci wowczas nie mialem zadnej , przynajmniej tak mi sie wydaje... bo pamietam to jak przez mgle... jak cale zycie , cos mnie dobilo wieczorem , sprawa , aluzja ? sugestia ? czy moze przypadek , tego nie wiem ale wiem ze to jest poczatek konca albo koniec poczatku bo juz nie stoje w miejscu , ide do przadu , brne w tym bagnie jakim jest zycie , brne przed siebie jak wczoraj ale bez celu ? a moze ten cel jest nieosiagalny i dlatego wmawiam sobie ze go nie ma ? staram sie zatuszowac sprawe ale sie nie da ? dlaczego ? bo milosci nie pokonasz nawet najwieksza nienawiescia ...

arszenik : :
paź 30 2002 Cos nie tak...
Komentarze: 3

Czy sa osoby ktorym jeszcze moge ufac ??? czy sa osoby ktore bezintersowanie pomoga nie szukajac korzysci dla siebie ??? ... ehhh wszystko jest juz zabardzo zakrecone... nie jest to juz miejsce dla mnie...

arszenik : :
paź 29 2002 Pozytyw
Komentarze: 2

Wczorajszy dzien... mial byc mini zlot chatu Konin ale bylo do jednak cos wiecej... spotkanie z prawdziwymi przyjaciolmi ... szkoda tylko ze pogada byla taka paskudna , jednak nie mozna narzekac , dziwny byl to dzien ... min wyciete 2 godziny z zyciorysu zaliczylem chodz alkoholu nie pilem , zupelnie na czysto...  dziwny i wspanialy dzien ... i na koniec jak by jeszcze sms od Niej dopelnil sprawy dzieki czemu moglem uznac ze wreszcie zaczelo sie do mnie usmiechac szczescie ? moze opatrznosc zaczela zwracac na mnie swa uwage ? Chcialem podziekowac osoba z ktorymi mialem przyjemnosc tego dnia sie spotkac i go spedzic : miecz_Ducha , MadFighter , Tanya ,Vernisaz , dzownica i przelotowo banan i Karol :-))) oraz Tobie Celinko za smski :-)

BSNT

arszenik : :
paź 27 2002 Koniec...
Komentarze: 0

W tej chwili nie mam juz nic , naderwany miesien na silowni zamyka mi droge powrotu do normanosci :/ 2 miesiace bezczynnosci - wyrok , czy to juz jest naprawde koniec ??? jedyny plus tego bolu jest taki ze zaglusza bol mojego serca :/ ,w takiej chwili uzmyslawiam se ze nigdy nie jest na tyle zle aby nie moglo byc gorzej...ale czy moze byc jeszcze gorzej ? pozostaje tylko godnie odejsc... :/

arszenik : :