paź 27 2002

Koniec...


Komentarze: 0

W tej chwili nie mam juz nic , naderwany miesien na silowni zamyka mi droge powrotu do normanosci :/ 2 miesiace bezczynnosci - wyrok , czy to juz jest naprawde koniec ??? jedyny plus tego bolu jest taki ze zaglusza bol mojego serca :/ ,w takiej chwili uzmyslawiam se ze nigdy nie jest na tyle zle aby nie moglo byc gorzej...ale czy moze byc jeszcze gorzej ? pozostaje tylko godnie odejsc... :/

arszenik : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz