Archiwum październik 2002


paź 31 2002 Przeginam ?
Komentarze: 2

Miasto noca , nawet nie wiem jak sie tam znalazlem , beznamietnie wpatrzony w swiecace noeony , szedlem przed siebie , szedlem nie zastanawiajac sie po co i dlaczego ? sens , zaden , szukalem spokoju ? podswiadomie ? bo swiadomosci wowczas nie mialem zadnej , przynajmniej tak mi sie wydaje... bo pamietam to jak przez mgle... jak cale zycie , cos mnie dobilo wieczorem , sprawa , aluzja ? sugestia ? czy moze przypadek , tego nie wiem ale wiem ze to jest poczatek konca albo koniec poczatku bo juz nie stoje w miejscu , ide do przadu , brne w tym bagnie jakim jest zycie , brne przed siebie jak wczoraj ale bez celu ? a moze ten cel jest nieosiagalny i dlatego wmawiam sobie ze go nie ma ? staram sie zatuszowac sprawe ale sie nie da ? dlaczego ? bo milosci nie pokonasz nawet najwieksza nienawiescia ...

arszenik : :
paź 30 2002 Cos nie tak...
Komentarze: 3

Czy sa osoby ktorym jeszcze moge ufac ??? czy sa osoby ktore bezintersowanie pomoga nie szukajac korzysci dla siebie ??? ... ehhh wszystko jest juz zabardzo zakrecone... nie jest to juz miejsce dla mnie...

arszenik : :
paź 29 2002 Pozytyw
Komentarze: 2

Wczorajszy dzien... mial byc mini zlot chatu Konin ale bylo do jednak cos wiecej... spotkanie z prawdziwymi przyjaciolmi ... szkoda tylko ze pogada byla taka paskudna , jednak nie mozna narzekac , dziwny byl to dzien ... min wyciete 2 godziny z zyciorysu zaliczylem chodz alkoholu nie pilem , zupelnie na czysto...  dziwny i wspanialy dzien ... i na koniec jak by jeszcze sms od Niej dopelnil sprawy dzieki czemu moglem uznac ze wreszcie zaczelo sie do mnie usmiechac szczescie ? moze opatrznosc zaczela zwracac na mnie swa uwage ? Chcialem podziekowac osoba z ktorymi mialem przyjemnosc tego dnia sie spotkac i go spedzic : miecz_Ducha , MadFighter , Tanya ,Vernisaz , dzownica i przelotowo banan i Karol :-))) oraz Tobie Celinko za smski :-)

BSNT

arszenik : :
paź 27 2002 Koniec...
Komentarze: 0

W tej chwili nie mam juz nic , naderwany miesien na silowni zamyka mi droge powrotu do normanosci :/ 2 miesiace bezczynnosci - wyrok , czy to juz jest naprawde koniec ??? jedyny plus tego bolu jest taki ze zaglusza bol mojego serca :/ ,w takiej chwili uzmyslawiam se ze nigdy nie jest na tyle zle aby nie moglo byc gorzej...ale czy moze byc jeszcze gorzej ? pozostaje tylko godnie odejsc... :/

arszenik : :
paź 27 2002 Zakret... ?
Komentarze: 2

Wystawiany na ciezka probe codziennie... dzis dorwalem strone , pewnego chata , od ktorego zaczynalem moje istnienie na internecie... strona jak strona ale ksiega gosci... z tego chata pamietam jedna rzecz , doskonale chodz chcialem zapomniec ... Ja , moja pierwsza milosc ... rozmowy z Nia i te 2 spotkania , ona byla z Krakowa moze to wszystko zniszczylo... 430 kilometrow... ale bylo w tedy pieknie , tak nierealnie , niezyciowo , bo szczesliwie , 3 miesiace prawdziwego szczescia... az w koncu urwal sie kontakt , dla mnie oznaczalo to jedno , ona nie chciala mnie znac i nie robilem nic aby dociec czemu tak jest... odciolem sie , zniknolem z owej strony i chata , chcialem zapomniec , dzis tam wrocilem niby z nudow niby przez przypadek... i zobaczylem prawde ...przeczytalem jeden ze starych wpisow... nie miala internetu i telefonu , wiec nie mogla sie ze mna skontaktowac ..., chodz minely juz 2 lata , ciagle czuje sentyment do tamtych chwil chodz tak brutalnie zostaly przerwane , to ona mnie uksztaltowala , ona ta ktora reprezentowala styl punkowy chodz zupelnie odmienny od Celinki bo jego mroczna strone , negatywy zycia ... jednak to ja w tedy bylem pozytywna strona ... teraz widze ze zawsze ta niby pozytywna strona zadaje ostateczne ciecie... po niej pozostal mi tylko negatywny stosunek do rzeczywistosci... nienawiesc do wszystkich i wszystkiego ... ale jednak nie zaluje ... bo nie wiem czemu ona byla wyjatkowa tak samo jak i Celka , wyjatkowa na swoj sposob , piekna , intrygujaca , inteligentna , marzenie kazdego faceta... majac w sobie to cos , zawladnela mna wowczas , jednak nie na tyle by moglo przerodzic sie to w ta jedyna milosc tak jak jest teraz... zauroczenie ... moze kiedys odzyskam z Nia kontakt ... moze kiedys jej powiem przepraszam... moze...

arszenik : :